senior-rubio

Niom 8 grudnia miałem urodzinki i jestem już starszy rocznikowo, ale wazniejsze jest to, że czuję sie starszy i bardziej dojrzały. Porównując siebie takim jakim byłem kiedyś różnica jest olbrzymia. przes ostatnie 2 lata nastąpiły we mnie gwałtowne zmiany i już inaczej wszystko odbieram. Sam dużo nad soba pracowałem, ale tez pewne osoby wpłynęło na to kim jestem ( a jedna osoba w szczególności mi pomogła aVe :) Nio i myśle, że jestem lepszym człowiekiem niż kiedyś:)

Dziękuje wszystkim za pamięć o mojej małej uroczystości i  za przemilutkie prezenty oraz ciepłe słowo:))))))))) A osoby któe o tym nie pamiętały......... no cóż nie mam do Was żalu bo przecież nie mam na czole wypisane 8 grudnia i skąd mieliście o tym wiedzieć. Wszystkim z całego serca dziękuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale nie powiem żeby to moje święto było jakieś dla mnie radosne. Humor mi się popsuł od rana od pierwszej moje lekcji matematyki. Mam z tą godzina przykre wspomnienia ehhhhhhhhhh ale teraz to już było minęło:) I to wpłynęło na cały mój dzień ale potem dzięki Wam sie pozbierałem w sobie i już jest wporządeczku. Narobiłem sobie bałaganu w główce ale teraz jest porządek.

" Niemyśleć o tym już zdmuchnąć wszystkie wspomnienia jak kurz.................................niepamiętać sytuacji w których serca pęka......... wiem nie wyrwe sie chociaż bardzo tego chce..............."

Wyżej są napisane słowa pewnej piosenki, które siedzą teraz w mojej głowie i wyrażają to co czuje. Jest jeszcze coś ale boję się napisać no ale ten blog ma być szczery więc.................." Wiem to i prosze Boga nigdy więcej, niech nie pozwoli na to by ktoś trafił w moje serce................" Hmmmmmmmmmmmmmmmm nie wiem jak Wam to wytłumaczyc wszystko ale chyba sami się w tym pokapujecie.  KOFAM WAS!!!!!!!!!!!!!!!! Wieczorem spróbuje jeszcze cos napisać i znajde inna piosenke, która mi pomogła zrobić te wcześniej wspomniane porządki i może ona Was zainteresuje:))))))) 3majcie się ciepluteńko

Ten temat notki nawiazuje do dzisiejszego dnia w szkole:) Miałem 2 trudne sprawdziany i ogólnie dosć ciężkie lekcje. ale poradziłem sobie i to nawet dobrze:) I się dziś dowartościowałem, że coć tam jednak potrafie. I pamiętajcie aby do szkoły podchodzić z dystansem i na looooooooooooooozzzzzie tzn. nie stresujcie się i bądźcie pewni swojej wiedzy. Ja własnie teraz tak do tego podchodze i widać tego efekty w moich ocenach i mi nauka lżej przychodzi. No oczywiście trzeba też troche popracować ehhhhhhhhhhhhhh ale dacie rade:)))))))). Hmmmmmmmmmmmmmmm a co u mnie ciekawego????? Wczoraj oglądałem wyjatkowy program w TVP 1 " Czy naprawde jesteśmy inni?" - to tytuł tego programu. Trwało to około 2 godzin a ja cały czas wzruszony siedziałem. Taka jedna fundacja, sponsorzy oraz znani ludzie itp. pomagali niepełnosprawnym spełnić ich marzenia. Np. jednego kibica piłki nożnej z zespołem Downa zabrali na mecz znanej drużyny, autografy dostał, spotkał się z piłkarzami a nawet znany polski piłkarz Smolarek przyjechał specjalnie do niego z Holandii. Byście widzieli radość tego chłopaka i jego matki. I zwracam też uwage na to, że niektórzy ludzie (najczęściej to są kobiety ale nie zawsze) twierdzą, że piłka to tylko rozrywka to tylko sport i to niekoniecznie ciekawy, ale zrozumcie, że dla tego chłopaka to jest cały świat to jest jego pasja, coś co pozwala mu żyć i nie poddać się!!! Dla mnie też piłka ma baaaaaaaaaarrrrrrrdddddzzzzzoooooo duże znaczenie - kto mnie zna ten wie:) A ostatnio się tak zastanawiam co będzie jak mnie nie będzie i wkurza mnie to, że nie będe znał wyników mojej drużyny, że już nie ujrze nowych zawodników w klubie, nie zobacze zdobywanych pucharów. To mnie boli!!!!!!! A wracając do tematu to jeszcze pomogli, dziewczynie na wózku, której marzeniem było zostanie dziennikarką nio i oczywiście przyjęli ją do jednej z gazet. Pomoc została udzielona także wielu rodzinom, którym są bardzo pieniążki potrzebne. Największe wrażenie zrobił na mnie koncert zespołu rockowego a jego członakmi byli tylko i wyłącznie osoby z jakimś tam upośledzeniem. Szczerze mówiac to w pierwszym momencie parsknąłem śmiechem jak ich zobaczyłem, ale potem gdy usłyszałem ich muzyke to mnie coś ruszyło i gdybym był pewnie sam w domu chusteczki by były konieczne do tych łez mojego wzruszenia, ale wczoraj stłumiłem to w sobie żeby nie było bo niby "Chłopaki nie płaczą". Podsumowująć warto było to zobaczyć i przekonać się, że tacy ludzie mimo swojego wyglądu i niekiedy psychiki są tacy sami jak my!!!!!!!!! A nawet i lepsi bo wyobraźcie sobie ile wysiłku kosztuje ich rozwijanie swoich pasji i zainteresowań oraz celów życiowych. I my niby normalni możemy się tego od nich uczyć. a tak sobie myślałem, że ja na ich miejscu chyba bym sie poddał i wiecie kulka w łeb chyba:(((((

Oni są wspaniali!!!!!!!!!!! I morał z tego taki, że nie poddawajcie się i bierzcie życie takim jakim jest i pomyślcie, że na drugie raczej nie macie szans, gdy dotkniecie dna odbijajcie się i .................. DAMY RADE:))))))))))))))) Mam nadzieje, że ta notka da Wam troche do myślenia. 3majcie się:)))))))

No  wiecie cio czekanie na święta jest miłe ale nie podoba mi się to że w tym czasie w szkole jest dużo testów bo sie kończą różne działy  i nasza wiedza musi zostac sprawdzona:(((( Trudno sie tak skupić i zmobilizować do nauki myśląc o prezentach i o pysznościach jakie przygotuje babunia na świateczny stół. Ale cio tam damy rade:)))))) Dziś się dowiedziałem przerażajacej prawdy o mężczyznach!!! Osoby o slabych nerwach niech dalej tej notki nie czytają a reszta niech sie czegos trzyma bo mozna sie z wrażenia przewrócić. No to prawda jest taka, że każdy mężczyzna był kiedyś kobietą!!! I zostało to potwierdzone naukowo. przez 35 dni od naszych narodzin wszyscy jesteśmy kobietami a dopiero po tych dniach rozwijajaą sie u nas chormony i stajemy się prawdziwymi męzczyznami niom. Jak to jeden kumpel usłyszał to mu się słabo zrobiło i chciał z klasy wyjść. Ja to wtedy przyjałem smiechem ale teraz juz mi nie jest tak wesoło. Ale dla niektórych chłopaków może to być prawdziwy szok. Ja nie wiem co o tym myśleć narazie mi jest w to trudno uwierzyć poplostu i się źle czuje wiedząc to. A jeszcze nas dzis ksiądz uświadomił, ze musimy sie uodpornić na  kobiety bo one za bardzo na nas wpływają. Oczywiście zgadzam się z tym bo kobiety wykorzystują meżczyzn ale im chyba z tym dobrze niom. I trudno się na to uodpornić ten wasz urok i kobiecoś jest tak silna bronią, że poraża każdego prawie mężczyznę i jesteście przy tym bezwzględne i z tej swojej siły korzystacie. No ale ogólnie bez Was było bo to wszystko bezsensnu i jestescie na tym świecie bardzo potrzebne!!!! A wracając do tego, że byłem kiedys kobietą to zastanawiam sie czy Bóg jest bardziej kobietą czy mężczyzną i dochodze do wniosków że chyba swojej płci nie zrobił by takiego świństwa  więc moze jest kobietą?????? hmmmmmmmmmmmmmm nie wnikam w to bo jak to se jakiś ksiadz poczyta to mój blog uzna za jakąś strone sekty i będę miał problemy. Czekam na wasze komentarze:)

No miałem teraz drobny kryzys ( patrzcie notka niżej) ale już się pozbierałem. Zaczne od tego, że zaczyna się mój ulubiony miesiąc no wiecie urodziny, imieniny, Mikołaj, Gwiazdka - troche tego jest a wszystko oznacza wiecej czasu spędzonego ze znajomymi i rodziną. no i jeszcze co jest to czas kiedy moge w sobie wszystko ogarnąć, pukładać i odnajduje wewnętrzny spokój. W sobote miałem niechęć do tego świata i wszystkiego co mnie otacza ale teraz znów chce mi sie żyć hmmmmmmmmm kilka rzeczy na to wpłynęło ale to już zachowam dla siebie jeśli pozwolicie:). W szkole jakoś tam leci ogólnie daje sobie rade:) Aaaaafffffffffkkkkkkkkkkaaaaaaaa i grudzień to tez bardzo emocjonujaco - sportowy miesiąc !!!!! Adam Małysz, grająca w święta liga anglielska to jest  to!!!!!!!!!! O i jeszcze rozwiazanie konkursu z mojego bloga - chodziło o to kto mnie nazwał "Pan Sitnik Junior" a prawidłowej odpowiedzi udzielił  HUBERT ŻABA!!!! (w tym miejscu brava dla Hubcia - niech tez cos chłopak ma od życia i napewno mu radoche zrobicie). A teraz cos o czym chciałem z Wami porozmawiać a mianowicie o szczerości. Hmmmmmmmmmm niby powinno się być szczerym  i kazdy sobie cenni taką osobę, która taka jest. ale bycie szczerym to nie jest łatwe! Ja dla swioch znajomych a w szczególności przyjaciół jestem szczery i mówie wszystko to co czuje, ale nie jestem szczery wobec osób które mnie denerwuja czymś albo coś w tym stylu. Poplostu nie umiem komus powiedzieć np. jeste głupi itp... dlatego, że po pierwsze nie chce tej osoby ranić a po drugie zawsze licze na to, że może cos sie zmieni i że zmienie zdanie na jej temat. A z drugiej strony to ciężko takie rzeczy trzymać w sobie i boję się, ze kiedyś to we mniw wybuchnie i będzie źle. A wy jak podochodzicie do tej szczerości??????????? Czekam na komentarze a dokończe tą notke wieczorem. 3majcie się

Ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj. Beznadziejny weekned. Ta pogoda mnie dobija szerio:(  I musze przy ty kompie cały dzień siedzieć a ile można:( juz się siostra nawet o mnie martwi i moze ma racje ale co ja mam innego robić????????????????????? Lekcje mam zroboione, w piłke se nie pogram bo nikt w taka pogode nie gra (oprócz mnie i Jacy) i wogóle jakoś jest tak bezjajecznie:( Hmmmmmmmmmmmmmmmm w sumie można jeszcze iść pić ale lepiej nie bo cos nabroje a teraz jesce Bogdan zestresowany przez ten remont. Najchetniej bym poszedł spać i się obudził hmmmmmmmm oczywiście że na meczu MU to by mi napewno pomogło:))))))))))))))) 3majcie się i moze wieczorem napisze coś ciekawszego bo teraz mi się poplostu nie chce - sorry! Pa:)