Archiwum listopad 2003


lis 29 2003 Pogoda ni w dupe ni w pietruche:((((((((((((((...
Komentarze: 3

Ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj. Beznadziejny weekned. Ta pogoda mnie dobija szerio:(  I musze przy ty kompie cały dzień siedzieć a ile można:( juz się siostra nawet o mnie martwi i moze ma racje ale co ja mam innego robić????????????????????? Lekcje mam zroboione, w piłke se nie pogram bo nikt w taka pogode nie gra (oprócz mnie i Jacy) i wogóle jakoś jest tak bezjajecznie:( Hmmmmmmmmmmmmmmmm w sumie można jeszcze iść pić ale lepiej nie bo cos nabroje a teraz jesce Bogdan zestresowany przez ten remont. Najchetniej bym poszedł spać i się obudził hmmmmmmmm oczywiście że na meczu MU to by mi napewno pomogło:))))))))))))))) 3majcie się i moze wieczorem napisze coś ciekawszego bo teraz mi się poplostu nie chce - sorry! Pa:)

senior_rubio : :
lis 27 2003 Pan Sitnik Junior!!! Przesądny??? Normalny???...
Komentarze: 11

Nio i tradycyjnie zaczynam od szkoły:) Ale oprócz WF to nic się dziś ciekawego nie działo. Pograliśmy sobie w noge takiego prawdziwego męskiego, twardego mecza - zero litości przetrwali tylko najlepsi, a to wszystko przez to, że Wąsosz to twardziele:PPP Jeden kolega mniał pecha bo przywalił głową w słupek i aż sie bramka przesunęła (jak szybko obliczyłem o całe 20cm) i możecie sobie wyobrazić ten ból. Chciałbym w imieniu swiom i kolegów przeprosić Miejski Klub Sporotowy za dewastacje szatni klubowej. Nio ale byliśmy cali w błocie a nie wypada tak iść do szkoły więc nogi w kran i jazda!!! Wszędzie tam pełno błota i wody nio i jeszcze zużylismy rolke papieru do pupy bo nie bylo sie w co innego wytrzeć - możemy odkupić. A nawet chcieliśmy posprzątać ale nie było żadnego mopa ani nic więc WIELKIE SORRY!!!!!. A teraz napisze o tym o czy miałem napisac w tej notce czyli o tym czego jesce o mnie nie wiecie a mianowicie mojej przesądności. Wszystko zaczęło się gdy byłem jeszcze malutki. Na jedenj z rodzinnych imprez, kuzyn mnie nastraszył, że jak będe przed snem zostawiał porozrzucane papcie to przyjdzie wiedźma i mi coś złego zrobi. Nio i ja bylem mały więc mu uwierzyłem i od tamtego czasu układałem równiutko paputki, a nawt potrafiłem sieprzebudzić w środku nocy, aby sprawdzić czy są dobrze ustawione. Dopiero jakos w I gim mi to minęło!!! Nio już potem się tego nie bałem ale mi w nawyk weszło z tymi kapciami. I taka już wiara w te przesądy mi zostala do dziś. Teraz stosuje tego typu różne wariactwa w sprawach, na których mi zależy i głównie tu chodzi o piłke a teraz podam klika przykałdów.

Jak myje schody w sobote a wtedy najczęściej gra MU to myje taki schodek, który jest sporny między mna a sąsiadami i tylko odemnie zależy czy go umyje czy nie. I ja go oczywiście myje bo jak raz nie umyłem to MU przegrało hmmmmmmmmm z Fulham chyba. Mecze MU w tv oglądam tylko i wyłącznie w czerwonej koszulce MU. Mam jeszcze złotą ale ona jest pechowa. A w czasie oglądania nie moge mieć nóg złożonych na krzyż bo to też źle wróży według mnie. Przed każdym meczem staram się posłuchać i pośpiewać na kompie moje piosenki MU (trwa to jakieś 30 minut) Gdy jest relacja meczu w internecie to mam  strony szczęsliwe, na których sprawdzam wyniki, a są też strony przeklęte, które unikam. Nie kłóce się z siostrą i wtedy mój klub gra dobrze a potem sie ludize dziwią, że my jesteśmy takie wspaniałe rodzeństwo:PPPPPPP Afa i jeszcze jak sprawdzam wyniki to koniecznie musze siedzieć wyprostowany. Najciekawszym przesądem był chyba ten z Mistrzostw Europy w 2000 roku. Przed tym turniejem byłem w Kościanie tydzień i jak tam jadłem spaghetti to się sosem uwaliłem, a miałem wtedy na sobie koszulke Francji. Koszulki tej nie prałem bo uważałem, że ona szczęście przynosi Francji. I tak łazilem z tą plamą jakieś 2 tygodnie az do zakończenia mistrzostw a jesce powiem, że Francja została wtedy mistrzem!!! (moze to jednak działa) Ojciec był wtedy za Portugalią i jak się dowiedział, że jego drużyna przegrała mecz z moją to tak się wkurzył, że kazał matce tą koszulke wyprać a ja się wycwaniłem i ją schowałem. Kiedyś też wierzyłem w modlitwe przed meczem MU i wieczorem obowiązkowo zdrowaśka X2 aniele bożeX ojcze naszX2 ale teraz juz na to czasu nie mam. Bałem się oglądać mecze w tv i u JACY (on mnie zawse zaprosi na meczyka) i nagrywac u Gutka bo z reguły mecze się kończyły źle dla MU, ale odkąd z MU odeszedł Bekham czar ten prysnął.

Ehhhhhhhhhhhhhhhhhh     i cio nieźle mam banie przerytą a najgorsze jest to, że nie moge się od tego odzwyczajić             :((((( Chyba tak już musi zostać ale chciałem zebyście to wiedzieli bo to naplawde poważna sprawa  jest!!!!!!!! A teraz mykam zgadnijcie gdzie? na mecza!!!!!!!!!!!!!!!!!! I mam jeszcze jedna zagadke!!! Czy domyślacie się kto mnie dzis nazwał "Pan Sitnik Junior" Czekam na wasze odpowiedzi a dla zwyciezców czekają nagrody szerio!!!! 3majcie się ciepluteńko:)

SPROSTOWANIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja nie wierze w te przesądy!!! Poplostu to się juz tak zakorzeniło w mojej naturze i nie mogę sie tego pozbyć. To jest bezsensowne i nie ma żadnych podstaw aby w to wierzyć.................... ale cóż przyzywaczajenia sowje robią i na stałe ryją banie niom:))))))))))))))))))))

senior_rubio : :
lis 26 2003 Dzień zwykły dzień tak poplostu swojsko:)...
Komentarze: 4

Niom dziś w szkole nic ciekawego się nie działo. gutka nie było i czegoś nam wszystkim brakowało. Jest godzina 23 a ja nie czuje zmęczenie:) a wiecie dlaczego? no zdradzem Wam ten sekret - to 2 kawy takie siekiery na maxa:) ale musze być na takich wspomagaczach bosię ucze z fizyki (tak to jest jak się całe popołudnie siedzi na prywatnym angielskim to później do nauki się zabieram o takich godzinach) Nio i czekam na skróty meczów LM niom emocje gwarantwoane szczególnie że MU gra. Wczoraj piłka w tv, dziś piłka  i jutro też ale od wtorku rosna emocje a jutro Groclin gra więc chyba z tych emocji wybuchne:PPPPPPP To juz jest taka choroba kibica, gdybym mógł cofnąć czas to bym się nawet nie zbliżył do tej piłki a tak to ona jest teraz częścią mojego życia. A najgorsze jest to, że swoja pasją wpływam na inne bliskie mi osoby np. siostra umie wymienić na loooooooooozie cały skład MU, mama mnie się czasami zagadnie o wyniki mojej drużyny a ojciec to prowadzi ze mną całe dyskusje na ten temat no wiece Bogdan jest znawca i nikt mu nie podskoczy:) Nawet moji znajomi potrafią mnie o MU zagadnąc i to bez różnicy czy dziewczyna czy chłopak. Jestem utożsamiany z MU jakbym miał to że jestem kibicem wypisane na czole:) nio ale mi z tym chyba dobrze to jest taka moja ucieczka od szarej rzeczywistości i coś na czym się naplawde znam:) Mykam bo zaraz siezaczynają skróty meczów a jakbym MU przegapił to bym nie zasnął w nocy:PPPPPPPPP DOBLANOC!

senior_rubio : :
lis 25 2003 Żaba komentator blogowy:)
Komentarze: 5

No i dziś znów pytany byłem z matmy............. słowa Pani G. "niektórzy musza jeszcze duuuuuuużo popracować" i to było skierowane do mnie ale się nie przejmuje bo i tak nikt tego nie umiał zrobić. Odwołalismy sobie z kolegami kilka lekcji tak prawie że na legalu nio i mogłem sobie pospać:) Kogoś mi dziś bardzo brakuje ale zachowam do dla siebie, żeby Żaba się nie przyczepił. Poplostu przywiazuje się szybko do ludzi i bardzo odczuwam ich brak. Aaaaaaaaa i duma mnie rozzrywa bo dostałem pochwałe od Bogdana. Dziś razem wciągaliśmy 1z10 i wymitałem pytania ostro i On stwierdził że mam forme, ale teraz musze mu dac fory żeby nie było ze uczen przerósł mistrza:PPPPPPP a teraz na meczyka mykam bo to jest to co misiaki lubią najbardziej. Tak mi isę marzy żeby w przyszłosci usiąść z synem i oglądnąć se wieczorkiem meczyka i wtedy bede mógł mu przekazac sowja wiedzę futbolową itp....... ach to by bylo piekne aż się łza kręci w oku:))) Może kiedyś............. doblanoc Wam i dzix za wszystko co dla mnie robicie:)))))))

senior_rubio : :
lis 24 2003 Poranny Horror i co nie którzy zejdźcie...
Komentarze: 14

No we wczorajszej notce chyba wykrakałem z tą matmą i oczywiście byłem pytany:((((( I włąściwie nie wiem co dalej o tym wszystkim napisać bo uniknąłem bani fuksem to się od razu komentarze pojawiły że mam jakieś względy u Pani G. bo mam nazwisko itp. A co ja mam zrobić zmienić ojca rodzine, ale mnie to zdenerwowało. Nie lubie jak coś mi jest wytykane palcami i chyba mogłem nie iść do tego Lo w Górze jak mam się tak 3 lata męczyć ale powiem Wam coś jestem w tej szkole dla Was. Tylko wy mnie w tej Górze trzymacie inaczej byłbym juz pewnie w Lesznie w szkole bo nawet rodzice chcieli tego ale ja się upierałem do Góry! I co niektórzy niech się zajmą swoją edukacją , która nie jest na wysokim poziomie a nie tylko kombinują sami i szukają sensacji! Ja wiem, że na swoje oceny zapracowałem sam cięzką pracą i uporem bo też jakiś super zdolny to ja nie jestem, ale to wyjdzie za jakis czas i myśle, że mi się ta praca opłaci i wyrwe sie z tej Góry i wtedy moje nazwisko bedzie gówno warte a liczyć się będzie tylko moja wiedza i umiejetności!!!!

Dobrze że popołudniu porozmawialem z bliskimi mi osobami inaczej by mnie rozniosło z tej złości, a teraz już mykam bo sobie musze powtórzyć z polskiego bo jutro sprawdzian pisze a czemu to robie? w sumie to z takim nazwiskiem nie powinienem się tym polskim przejmować:PPPPPP Pozdrówka dla wszystkich ludzi dobrej woli :)))))))))))))))       (gdzieś ten tekst słyszalem i mi sie spodobał)

Sprostowanie do NOTKI!!! Chyba nie potrzebnie ten tekst tu umieszczałem i się tym za bardzo przejąlem ale w blogu włąsnie jest dobrze utopić swoje smutki. Napalwde nie mam do nikogo żalu o te że mnie wytykano palcami i do Ciebie Zaba to jus wogóle nie mam  i rozumiem cie Hubert że wydaje ci się to niesprawiedliwe nie wiadomo jak ja bym się zachował będąć po tej drugiej stronie ehhhhhhhh ale życie takie jest niesprawiedliwe ale wiecie co skupmy się na tym co robimy i róbmy to dobrze a napalwde ten świat bedzie lepszy i nie oglądajmy się na innych tylko róbmy swoje. I dzix Gutku za obrone:))))))))))))).

senior_rubio : :